Piotr Skubiszewski o swojej pracy w Radzie Miasta

2017-06-21
W związku z rezygnacją z funkcji radnego poprosiłyśmy o odpowiedź na kilka pytań. Na co zwraca rozmówca i co chce przekazać mieszkańcom Lubartowa? Zapraszamy do lektury.

Szanowni Mieszkańcy Lubartowa,

            w dniu 1 czerwca 2017 r. złożyłem mandat Radnego Miasta Lubartów. Powodem tej decyzji o była wygrana w konkursie na inspektora wojewódzkiego w Wydziale Prawnym Nadzoru i Kontroli w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie. Ustawa o służbie cywilnej nakazuje zrzeczenie się mandatu radnego w przypadku podjęcia pracy w tym sektorze z uwagi na fakt, że do moich zadań należy przygotowywanie rozstrzygnięć nadzorczych nad działalnością jednostek samorządu terytorialnego, w tym uchwał rad gmin. Zachodziłaby, więc sprzeczność interesów. Podjęcie pracy w organie nadzoru i kontroli zajmującym się m. in. uchwałami Rady Miasta Lubartów jak i rozpatrywaniem skarg mieszkańców daje ogromne doświadczenie, gdyż pokazuje tok postępowania i działania lokalnych urzędników w sprawach w zderzeniu z obywatelem. To bardzo ważne i cenne doświadczenie.

            Chciałbym podkreślić, że niespełna 3-letni okres pełnienia mandatu radnego to doświadczenie, które pomaga jeszcze szerzej spojrzeć na sprawy naszego miasta. To również okazja, by spotkać się z mieszkańcami i zderzyć ze zgłaszanymi przez nich problemami. Nie wolno zamykać się na pomysły i postulaty, które są dobre. Pełnienie mandatu radnego to także świetna lekcja tego, jak rozwiązywać lokalne spory przy uważnym wysłuchaniu obu stron konfliktu. Uważam, że radny, który pełni mandat społeczny powinien mediować w poszukiwaniu najkorzystniejszych rozwiązań dla mieszkańców. Stawałem również i w tej roli, dzięki czemu poszerzyłem swoją wiedzę w zakresie mediacji i dochodzeniu do kompromisu w praktyce. Uważam, że wiedza prawnicza i doświadczenie zawodowe bardzo mi w tym pomogły, bo nierzadko strony konfliktu miały pokusę kierować sposób załatwienia sporu w kierunku przez prawo administracyjne niedozwolonym.

            Cieszę się, że udało mi się wspierać lokalne potrzeby mieszkańców dotyczące remontów ulic, placu zabaw, koszy na śmieci, jednak nie wszystkie rozpoczęte przeze mnie działania doczekały się realizacji i są w toku. Niektóre cele, które chciałem spełnić od początku kadencji udało się wykonać w ramach budżetu obywatelskiego jak np. budowa monitoringu miejskiego. Budowa automatycznych toalet publicznych czeka na realizację. W kontaktach z urzędnikami Urzędu Miasta Lubartów zgłosiłem wiele inicjatyw, mówiłem potrzebach mieszkańców naszego miasta, w wyjątkowych sytuacjach zwracałem się na piśmie. Mam nadzieję, że zgłoszone przeze mnie do urzędu miasta wnioski, jako zasadne i pilne — zostaną zrealizowane.

            Jeśli chodzi o ocenę kadencji pełnionego przeze mnie mandatu radnego pod względem pracy rady miasta, już od początku wnosiłem wiele zastrzeżeń natury organizacyjnej. Upieram się, by sesje rozpoczynały się w godzinach przedpołudniowych, gdyż wtedy możemy poprosić o obecność urzędników z zakresu spraw związanych tematyką sesji, a którzy są obecni w urzędzie w godzinach swojej pracy. Nie musimy płacić urzędnikom z naszych podatków stawek w nadgodzinach lub w porze nocnej za ich pracę podczas sesyjnych obrad, które to stawki są znacznie wyższe od stawek podstawowych. Uważam, że reorganizacja pracy rady miasta jest obowiązkowa.

            Osobnym zagadnieniem są podejmowane rozwiązania rady miasta w kontekście problemów naszych mieszkańców. Z wieloma się nie zgadzam. Dobrym przykładem jest spór „o zielony barak”, czyli miejsce, w którym klub lubartowski trenuje taekwondo i tenisa stołowego. Uważam, że działania Rady Miasta Lubartów, jako organu są zbyt zachowawcze, zamiast zająć zdecydowane stanowisko w tej sprawie. Innym przykładem jest zamiar radnych zmiany nazw ulic w ramach ustawy o dekomunizacji nazw bez woli spotkania z mieszkańcami ulic, których ta zmiana dotyczy. Jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe i jestem przeciwny tej decyzji radnych. Podobnych spraw jest więcej, od ich rozstrzygnięcia w tej kadencji uzależniam ocenę działalności lubartowskiej Rady Miasta. Niezależnie od tego, w tym miejscu dziękuję wszystkim radnym Miasta Lubartów za dotychczasową współpracę i życzę owocnej pracy na rzecz Lubartowian.

 

            Szanowni Mieszkańcy Miasta,

            złożenie przeze mnie mandatu radnego nie oznacza rezygnacji z pomocy mieszkańcom Lubartowa. Nadal będę pomagał w sprawach, w których zgłoszą się do mnie Lubartowianie, angażował się w społeczne i charytatywne inicjatywy jak do tej pory. Tak też się obecnie dzieje, gdzie obecnie np. działam o dostosowanie placu zabaw na moim osiedlu do oczekiwań mieszkańców poprzez korespondencję społeczną z pracownikami Urzędu Miasta. Mój numer telefonu jest ogólnodostępny i zawsze Mieszkańcy mogą z niego skorzystać. Będę obecny na każdej kolejnej sesji Rady Miasta w Lubartowie i uczestniczył w nich, jako mieszkaniec, gdyż sprawy samorządu są dla mnie bardzo ważne. Będę także chciał dalej współpracować z radnymi miasta, aby uzyskać dla naszych mieszkańców jak najlepsze rozwiązania.

            Uważam, że osoba, która obejmie mandat w moim okręgu nie powinna być członkiem partii politycznej, powinna znać potrzeby mieszkańców zarówno okręgu jak i całego Miasta oraz je realizować w ramach wykonywanej funkcji.

            Pozostaję obecny w życiu samorządowym naszego miasta poprzez działania społeczne, w które będę się włączał. Uważam, że wiele dobrych doświadczeń i pomysłów innych samorządów, z którymi mam styczność w ramach wykonywanej pracy, należy w przyszłości wprowadzić w Lubartowie, jednak będzie to wymagać odważnych decyzji odpowiedzialnej władzy miasta.           Dziękuję Państwu za ogromne poparcie i ciepłe słowa, z którymi się spotykam. Działajmy na rzecz Lubartowa wspólnie.

                                                                              Z wyrazami szacunku,

                                                                               Piotr Skubiszewski