Radnym być…
Postawiłyśmy wówczas, przed wyborami samorządowymi identyczne pytania wszystkim kandydatom, aby dać im równą szansę na zaprezentowanie się.
Wcześniej zapytałyśmy wyborców, jakie problemy dostrzegają w mieście.
Rok po wyborach samorządowych 2014, byliśmy ciekawi, jak wygląda wzajemny stosunek nowo wybranych do mieszkańców i odwrotnie. Fizycznie niemożliwe jest, żeby radny miał wiedzę o wszystkich mieszkańcach swojego okręgu. Co nie znaczy, że nie ma i nie powinien mieć wpływu na wiedzę swoich wyborców na temat działalności, którą pełni z ich mandatu.
Konsekwentnie, w związku z wyborami uzupełniającymi do Rady Miasta Lubartów w okręgu 7, które odbędą się 10 września, zapowiedzieliśmy, że poprosimy kandydatów na radnych o udzielenie odpowiedzi na kilka pytań.
Do dziś, czyli 22.08 nasze wpisy na ten temat na Facebooku zobaczyło tysiąc osób. Czy to jest dużo, to sami kandydaci najlepiej wiedzieć powinni.
Pierwszym z kandydatów, który przesłał nam odpowiedzi jest Pan Grzegorz Szyszko z KWW Wspólny Lubartów
Kolejnym kandydatem, który zdecydował się bliżej zaprezentować wyborcom za naszym pośrednictwem jest Pan Tomasz Krówczyński z KWW Wspólnota Lubartowska. Przesłał nam również inne materiały
Otrzymaliśmy także odpowiedź od Pana Marcina Bajera z KWW Niezależni Razem.
Pełnomocnik wyborczy KWW Prawica Lubartowska Pan Piotr Domański odmówił podania adresu kontaktowego poczty elektronicznej. Sam kandydat Pan Mariusz Szczygielski także nie zwrócił się do nas. Na pytanie — jakie to prognostyki na przyszłe kontakty wyborców z potencjalnym radnym – wyborcy odpowiedzą sobie sami.
Ponieważ jednak radny ma wpływ na decyzje dotyczące całego miasta – osobiście nie rekomendujemy.